Pierwszy w Polsce zabieg ablacji z 3D |
28 grudnia 2023 r
Specjaliści z USK we Wrocławiu wykonali jako pierwsi w Polsce w nowatorski sposób zabieg ablacji atypowego trzepotania przedsionków Pierwsza w Polsce procedura wykorzystująca elektroporację połączoną z trójwymiarowym obrazowaniem serca w czasie rzeczywistym zrealizowana w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Nowatorskiego zabiegu podjął się zespół Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Kliniki Kardiologii pod kierownictwem dra n. med. Krzysztofa Nowaka. Zabieg ablacji atypowego trzepotania przedsionków z zastosowaniem elektroporacji nawigowanej kompatybilnym systemem obrazowania elektroanatomicznego stworzył szansę na precyzyjne i bezpieczne leczenie pacjentów z opornymi arytmiami nadkomorowymi.
Atypowe trzepotanie przedsionków jest coraz częstszą przyczyną opornej na leczenie farmakologiczne tachykardii. Dotyka mniejszą grupę pacjentów niż migotanie przedsionków, ale to właśnie tu tradycyjne metody ablacji często okazują się nieskuteczne. Arytmia ta prowadzi klinicznie do występowania duszności, spadku wydolności fizycznej, a w odległej perspektywie może prowadzić do uszkodzenia serca i rozwoju niewydolności serca.
Dostępna od lipca 2023 r. w USK we Wrocławiu metoda ablacji migotania przedsionków przy wykorzystaniu elektroporacji polega na selektywnym „niszczeniu” tkanek serca, odpowiedzialnych za występowanie arytmii, za pomocą pulsującego pola elektrycznego. Jednak tkanki odpowiedzialne za powstawanie migotania przedsionków występują w stałej okolicy – w obrębie ujść żył płucnych i w związku z tym są zazwyczaj proste do namierzenia z użyciem „płaskiego” obrazu rentgenowskiego. Inaczej ma się sprawa w przypadku atypowego trzepotania przedsionków.
– Niestety, z uwagi na zmienność lokalizacji patologicznego „obwodu elektrycznego” u pacjentów z atypowym trzepotaniem przedsionków, taki zabieg może stanowić duże wyzwanie kliniczne. Najzwyczajniej w świecie ciężko jest „znaleźć” to miejsce – podkreśla dr Krzysztof Nowak, kierownik Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Dlatego właśnie wprowadzono do tych zabiegów obrazowanie trójwymiarowe w czasie rzeczywistym, pozwalające na precyzyjne zbudowanie obrazu płynącego pobudzenia elektrycznego przez mięsień serca. Niestety samo zobrazowanie szlaku arytmii nie zawsze kończy się skuteczną ablacją z uwagi na ograniczenia metod termicznych uszkodzenia tkanek.
– W przypadku naszej pacjentki, u której liczne wcześniejsze ablacje w zakresie cieśni mitralnej były bezskuteczne, zastosowanie elektroporacji nawigowanej kompatybilnym systemem obrazowania elektroanatomicznego przyniosło spektakularne rezultaty – podsumowuje dr n. med. Stanisław Tubek, operator z Pracowni Elektrofizjologii Inwazyjnej Kliniki Kardiologii USK we Wrocławiu. – System 3D umożliwił precyzyjne naprowadzenie cewnika ablacyjnego w miejsce odpowiedzialne za występowanie arytmii, z kolei elektroporacja umożliwiła jego skuteczne zniszczenie.
Zabieg po raz pierwszy przeprowadzono pod koniec listopada 2023 r. A dziś dzięki zespołowi pracowni, któremu udało się połączyć oba systemy w jednym zabiegu, lekarze zyskali nowe narzędzie w walce z zaburzeniami rytmu serca. Możemy być świadkami kolejnej małej rewolucji w polskiej kardiologii, gdzie skuteczność elektroporacji i precyzja trójwymiarowego obrazowania serca współpracują dla dobra pacjentów z atypowymi arytmiami przedsionkowymi.
Elektroda ablacyjna służąca do elektroporacji
Elektroda ablacyjna widoczny na mapie systemu obrazowania elektroanatomicznego
Moment wykonania elektroporacji nawigowanej systemem obrazowania elektroanatomicznego
Elektroda ablacyjna widoczny w fluoroskopii
Dr n. med. Krzysztof Nowak i dr n. med. Stanisław Tubek w czasie zabiegu
|
Nagrody im. prof. W. Brossa za osiągnięcia medyczne oficjalnie rozdane |
07.12.2023 r.
Nagrody im. prof. W. Brossa za osiągnięcia medyczne oficjalnie rozdane
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny po raz drugi uhonorowały zespoły kliniczne za osiągnięcia medyczne realizowane w USK we Wrocławiu. Specjalne nagrody za lata 2021-2022 przyznano w trzech kategoriach.
Wręczenie nagród im. prof. Wiktora Brossa było częścią Święta Uczelni – Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, które obchodzono w czwartek, 7 grudnia, po raz pierwszy w nowej formule.
– Działamy jako system naczyń połączonych i tylko współpraca w obszarze nauki, dydaktyki, klinicznym, administracji przy wyraźnym i widocznym zaangażowaniu studentów ma szansę zaprocentować – podkreśla rektor UMW, prof. dr hab. Piotr Ponikowski.
Prorektor ds. klinicznych prof. dr hab. Dariusz Janczak, przewodniczący Kapituły poinformował, że o przyznaniu nagród za działalność kliniczną decydowała kapituła, złożona z 18 osób – wybitnych profesorów oraz zarządu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
Kapituła z 41 zgłoszeń ostatecznie zdecydowała o przyznaniu 9 nagród w trzech kategoriach. A sama liczba wniosków świadczy o tym, jak wiele dzieje się w USK we Wrocławiu.
– Stawiamy na zespoły oraz współpracę, dlatego te nagrody są uhonorowaniem pracy całych zespołów lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów i tak mógłbym wymieniać kolejne grupy zaangażowanych. Tak naprawdę to nagrody dla tych wszystkich osób, które aktywnie pracowały na rzecz naszych pacjentów. Medycyna to również współpraca pomiędzy różnymi zespołami, stąd też nagrodziliśmy grupę kilku klinik – dodaje Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Nagroda im. prof. Wiktora Brossa za osiągnięcia w zakresie organizacji procesów diagnostyczno-terapeutycznych i współpracę międzykliniczną w latach 2021-2022:
- I miejsce – Zespoły: Kliniki Kardiochirurgii; Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii; Bloku Operacyjnego za „Utworzenie programu transplantacji serca”
Program transplantacji serca i mechanicznego wspomagania krążenia w USK jest najdynamiczniej rozwijającym się ośrodkiem transplantacyjnym w Polsce. Już w pierwszym roku działalności zespół był drugim w kraju ośrodkiem pod względem ilości wykonanych transplantacji serca, a w 2022 r. wykonał najwięcej transplantacji u osób dorosłych w Polsce, tym samym doganiając ośrodki z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem. Obecnie zespół może się pochwalić przeszło 126 transplantacjami serca, w tym 6 retransplantacjami, a także 4 równoczasowymi przeszczepami nerki. W latach 2021-2022 wykonany został pionierski zabieg retransplantacji serca z jednoczesnym przeszczepieniem nerki.
- II miejsce – Zespół Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii za „Organizację i uruchomienie Zespołu Wczesnego Reagowania”
Zespół Wczesnego Reagowania w USK to najlepiej zorganizowana struktura tego typu w kraju oraz wzorcowy model funkcjonowania szpitalnych zespołów ratunkowych w Polsce. Od czasu powołania ZWR zrealizował blisko 55 tys. procedur interwencyjnych u pacjentów w stanach zagrożenia życia. Zespół ofiarnie realizował również swoje zadania w czasie pandemii COVID-19.
- III miejsce – Zespół Instytutu Chorób Serca za „Utworzenie Pododdziału Szybkiej Diagnostyki Kardiologicznej”
Pododdziału Szybkiej Diagnostyki Kardiologicznej to nowatorskie rozwiązanie w obszarze ogólnopolskiej opieki kardiologicznej, które umożliwia wykonywanie wysokospecjalistycznych procedur diagnostyczno-terapeutycznych w ciągu jednego dnia, bez konieczności pozostawania chorych w szpitalu. PSDK każdemu choremu zapewnia możliwość poszerzenia diagnostyki oraz leczenie na Oddziale Klinicznym Kliniki Kardiologii, z którym ściśle współpracuje oraz konsultacji w pozostałych klinikach USK.
Nagroda im. prof. Wiktora Brossa za osiągnięcia w zakresie wprowadzenia nowych technologii, metod diagnostycznych i terapeutycznych w latach 2021-2022:
- I miejsce – Zespół: Zespół Instytutu Chorób Serca za „SHOCK TEAM”
SHOCK TEAM powstał w listopadzie 2020 r. Na początku zespół działał tylko w ramach USK, ale finalnie poszerzył swoją działalność i obecnie zajmuje się kwalifikacją i leczeniem pacjentów również z całego Dolnego Śląska. Głównym zadaniem zespołu jest współdziałanie lekarzy kardiologów, kardiochirurgów i anestezjologów w leczeniu pacjentów ze wstrząsem kardiogennym o różnych etiologiach oraz w trakcie zatrzymania krążenia. SHOCK TEAM w USK to pierwsza i jak dotąd jedyna tego typu inicjatywa w Polsce.
- II miejsce – Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii za „ECMO – leczenie ciężkiej niewydolności oddechowej w przebiegu ARDS”
Regionalne Centrum ECMO powstało w szczytowym okresie pandemii na bazie Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Terapiom ECMO w przebiegu COVID-19 i H1N1 poddano ponad 45 pacjentów, w tym 6 pacjentek ciężarnych lub w połogu. U dwóch z nich przeprowadzono cięcie cesarskie w trakcie terapii, a u trzech udało się utrzymać ciążę, która zakończyła się urodzeniem zdrowych dzieci. Przeżywalność w tej grupie wyniosła 83 proc. Przeżywalność zaś wszystkich leczonych pacjentów poddanych terapii ECMO wyniosła 48 proc., co jest znacznie lepszym wynikiem niż raportowany w polskim badaniu kohortowym tej grupy pacjentów i najlepszym w Polsce.
- III miejsce – Zespół Zakładu Patomorfologii i Cytologii Klinicznej za „Diagnostykę i leczenie pacjentów z czerniakiem błony naczyniowej gałki ocznej”
To nagroda dla interdyscyplinarnego, międzynarodowego zespołu lekarzy i naukowców z Polski i USA, którzy zajmują się diagnostyką i leczeniem pacjentów z czerniakiem błony naczyniowej gałki ocznej pod kierownictwem prof. Mai P. Hoang z Uniwersytetu Harvarda. Naukowcy przygotowali model prognostyczny z aplikacją internetową dla pacjentów z czerniakiem o wyższej skuteczności prognostycznej niż stosowana w Europie Zachodniej i USA klasyfikacja molekularna bazująca na sygnaturach genowych. Taniej, prościej, precyzyjniej – tak określane są zalety tego przedsięwzięcia opartego o techniki uczenia maszynowego, służącego do oceny rokowania pacjentów z czerniakiem gałki ocznej..
Nagroda im. prof. Wiktora Brossa za osiągnięcia w zakresie przeprowadzenia nowoczesnej, skutecznej procedury terapeutycznej w latach 2021-2022
- I miejsce – Zespół Kliniki Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Transplantacyjnej za „Wdrożenie programu wszczepienia stentgraftów z odgałęzieniami do łuku aorty typu ARCH BRANCH”.
Leczenie tętniaków łuku aorty jest dużym problemem klinicznym, obarczonym wielkim ryzkiem zgonu pacjenta. Metoda prowadzona w klinice jest mniej inwazyjna dla chorych, nie wymaga otwarcia klatki piersiowej ani też krążenia pozaustrojowego. Stentgrafty z odgałęzieniami do tętnic łuku aorty wprowadzane są przezskórnie. Metoda ta pozwala na zdecydowane skrócenie rekonwalescencji pacjenta w porównaniu do metody tradycyjnej. W latach 2021-2022 w USK wykonano 6 takich operacji. Takie nowoczesne i skomplikowane zabiegi operacyjne są oferowane w nielicznych ośrodkach w Polsce i Europie.
- II miejsce – Zespół Kliniki Kardiologii za "Przeprowadzenie pierwszego w Polsce zabiegu – implantacja zastawki aortalnej BASILICA"
Pierwszy w Polsce zabieg BASILICA został przeprowadzony podczas przezskórnej implantacji zastawki aortalnej. Procedurę tę wykonuje się jedynie w najbardziej zaawansowanych ośrodkach kardiologicznych na świecie. Zabieg polega na przezcewnikowym – bez otwarcia klatki piersiowej – rozcięciu płatka własnej, zdegenerowanej zastawki aortalnej w sposób umożliwiający zachowanie napływu krwi do zagrożonych tętnic po wszczepieniu zastawki sztucznej. Pierwszy zabieg tego typu przeprowadzono na świecie w 2017 r. w Waszyngtonie.
- III miejsce – Zespół Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej za "Zastosowanie techniki torakoskopowej wrodzonych malformacji dróg oddechowych"
W Klinice Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK, jako jedynym ośrodku w Polsce, zastosowano technikę torakoskopową do rutynowego leczenia wrodzonych malformacji dróg oddechowych już w pierwszych miesiącach życia. Wczesne wykonanie pozwala m.in. uniknąć poważnych następstw wady, a wykorzystanie torakoskopii na uniknięcie deformacji klatki piersiowej. W latach 2021-2022 wykonano 13 operacji tego typu u niemowląt z różnych zakątków kraju.
W ramach Nagrody im. prof. Wiktora Brossa przewidziano również 15 wyróżnień, laureatów poznamy już wkrótce
Dodajmy, że czwartkowe Święto Uczelni było okazją do wyróżnienia przedstawicieli wszystkich filarów uczelni: naukowców, klinicystów, dydaktyków, pracowników administracji i studentów.
Kompletna lista wyróżnionych znajduje się tu: https://www.umw.edu.pl/pl/aktualnosci/swieto-uczelni-w-uroczystej-oprawie
Nagroda prof. W. Brossa została przyznana po raz pierwszy w 2020 r., a samo wręczenie było kulminacyjnym momentem uroczystości inaugurującej Obchody 70-lecia Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Jej nazwa pochodzi od wybitnego chirurga, pioniera torakochirurgii i kardiochirurgii polskiej – prof. Wiktora Brossa, który zajął się organizacją, a później w latach 1946-1973 kierował II Katedrą i Kliniką Chirurgii ówczesnej Akademii Medycznej we Wrocławiu. Właśnie w tej jednostce 12 lutego 1958 r. prof. Wiktor Bross przeprowadził pierwszą w Polsce operację na otwartym sercu.
|
|
Robot da Vinci po raz 100 i 101 w USK, wkrótce rusza leczenie chorych onkologicznie |
Robot da Vinci po raz 100 i 101 w USK, wkrótce rusza leczenie chorych onkologicznie
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu właśnie wykonano ponad 100 operacji urologicznych z użyciem robota da Vinci. Narzędzie to wykorzystywane jest obecnie podczas zabiegów leczących nowotwór prostaty. Na tym nie koniec, bo już pod koniec 2023 roku rozpoczną się operacje potrzebne w leczeniu onkologicznym raka jelita grubego. A wszystko to w zupełnie nowej jakości, zapewniającej niespotykaną wcześniej precyzję i bezpieczeństwo dla pacjenta.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny od lipca dysponuje obecnie najbardziej zaawansowanym systemem robotycznym da Vinci 4 generacji.
– Wiedzieliśmy, że robot to znakomite narzędzie chirurgiczne, jeszcze nim chirurgia robotyczna ruszyła w naszym szpitalu, a teraz już mamy pewność, że tak właśnie jest. To niezwykle precyzyjne narzędzie, które pozwala nie tylko osiągnąć świetne wyniki onkologiczne w leczeniu chorych z rakiem stercza, ale również znakomite efekty czynnościowe. 100 operacji w zaledwie kilka miesięcy pokazuje, że operujemy bardzo dużo, a chcemy jeszcze więcej z pożytkiem dla naszych pacjentów – mówi prof. dr hab. Tomasz Szydełko, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Urologii we Wrocławiu.
Lekarze – operatorzy podkreślają walory ogromnej precyzji ale i delikatności pracy z użyciem robota. Zwracają również uwagę na zdecydowanie większe i lepsze pole widzenia, które prezentowane jest w trzech wymiarach, dodatkowo w 16-krotnym powiększeniu. Pacjenci operowani z użyciem tej technologii mogą nawet już w ciągu 48-72 godzin od wykonania zabiegu opuścić szpital i wrócić do domu.
– System Da Vinci sprawdził się perfekcyjnie i zabiegów prostatektomii radykalnej nie wykonujemy już innymi technikami. Dzięki wielu wcześniejszym przygotowaniom i praktyce możemy zaoferować pacjentom bardzo dobrą jakość oraz efektywność leczenia. Będziemy rozszerzać nie tylko portfolio zabiegów wykonywanych robotycznie w urologii, ale w ramach działań Uniwersyteckiego Centrum Chirurgii Robotycznej, chcemy, by również inne specjalności były wspierane przez da Vinci. Właśnie dlatego już za dwa tygodnie chirurdzy ruszają z pierwszymi zabiegami onkologicznymi, związanymi z rakiem jelita grubego. A potem mamy już zaplanowany harmonogram uruchamiania kolejnych zespołów. Mam przekonanie, że da Vinci nie będzie miał okazji do odpoczynku i będziemy maksymalnie wykorzystywać jego możliwości – zapowiada prof. UMW Bartosz Małkiewicz, koordynator ds. Uniwersyteckiego Centrum Chirurgii Robotycznej i kierownik Kliniki Urologii Małoinwazyjnej i Robotycznej USK we Wrocławiu.
Już wkrótce zalety leczenia ze wsparciem robota będą mogli odczuć pacjenci Kliniki Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Onkologicznej USK we Wrocławiu.
– Przez ostatnich 10-20 lat obserwujemy wyraźne zwiększenie zachorowalności na raka jelita grubego, zarówno u ludzi starszych, jak i u młodszych osób. Do tej pory w przypadku operacji jelita grubego najczęściej stosowaną metodą, praktycznie w 80 proc., była metoda laparoskopowa, a wcześniej także metoda otwarta. Rozwój równoległy chirurgii robotycznej sprawia, że jest wykorzystywana nie tylko do zabiegów urologicznych, ale również ma szerokie zastosowanie w chirurgii raka jelita grubego, więc dołączamy do światowego trendu – mówi prof. dr hab. Wojciech Kielan, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Onkologicznej USK we Wrocławiu.
Zabiegi wykonywane przy wsparciu robota zyskały refundację Narodowego Funduszu Zdrowia w obszarach urologii, chirurgii onkologicznej i ginekologii.
Klinika w ramach kampanii społecznej „Robot nie rak” zachęca do badań profilaktycznych i rozważenia wykonania operacji właśnie tą metodą. Powód?
– Chcemy aktywnie informować osoby z diagnozą raka jelita grubego o możliwości skorzystania z chirurgii robotycznej. Jak pokazują badania i praktyka taka operacja to dla pacjenta najczęściej mniej bólu, mniej utraty krwi, mniej powikłań i co ważne skrócenie czasu rekonwalescencji. Dla nas lekarzy to większe pole widzenia, intuicyjność prowadzenia, a także widoczność w trzech wymiarach operowanego miejsca. To szczególnie ważne dla precyzji cięcia chirurgicznego. Dołączenie robota, jako dodatkowej metody leczenia, pozwoli nam na skrócenie terminów na zabiegi operacyjne, tak więc zyskujemy kolejną korzyść dla pacjenta – wylicza dr hab. Julia Rudno-Rudzińska, zastępca kierownika Kliniki Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Onkologicznej USK.
W ramach kampanii „Robot nie rak” pacjenci mogą uzyskać odpowiedzi na najważniejsze pytania pod numerem tel. 789 044 288.
Eksperci z USK zgodnie mówią, że to nie robot operuje, to narzędzie w rękach doświadczonych chirurgów i to właśnie lekarz ostatecznie decyduje o zakresie operacji. Jak dodaje Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu robot da Vinci oprócz procedur zabiegowych będzie również wykorzystywany do działalności edukacyjnej studentów oraz prowadzenia innowacyjnych kierunków badań i prac rozwojowych z wykorzystaniem techniki robotycznej.
|
Robotyka wkracza na ortopedię w USK, oddziały po połączeniu działają sprawniej |
28.11.2022 r.
Robotyka wkracza na ortopedię w USK, oddziały po połączeniu działają sprawniej
Kliniki urazowo-ortopedyczne Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego połączyły siły w połowie tego roku. Już dziś widać efekty tej decyzji. Jednostka po połączeniu nie tylko działa sprawniej, ale również rozwija się. Ortopedzi USK jako jedyni w kraju w uniwersyteckiej i publicznej placówce ochrony zdrowia korzystają z najnowocześniejszego robota, który wspiera ich przy endoprotezoplastyce stawów kolanowych. Pierwsze zabiegi zakończone, a pacjenci właśnie zostają wypisani do domu.
Dokładnie od 1 czerwca 2023 r. pacjenci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu ze schorzeniami i urazami narządów ruchu – bez względu na to, której części ciała dotyczą – leczeni są przez jeden zespół, jednej kliniki. Klinika Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki – bo tak brzmi pełna nazwa – powstała w miejsce oddzielnych klinik (Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu dla Dorosłych i Dzieci oraz Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki).
Połączenie jest jednym z modelowych projektów Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. W efekcie powstał jeden organizm, który po połączeniu dwóch zespołów pozwolił na lepszą organizację pracy, optymalne wykorzystanie sal operacyjnych i sprzętu, który został przypisany konkretnym specjalizacjom. Zniknął również podział na leczenie kończyn górnych czy dolnych. W to miejsce pojawiły się działania w konkretnych obszarach merytorycznych: ortopedii, traumatologii narządu ruchu oraz chirurgii ręki. To tym bardziej ważne, ponieważ część pacjentów USK we Wrocławiu to osoby hospitalizowane z urazami wielomiejscowymi w obrębie różnych kończyn. Obecnie pacjent uzyska pomoc specjalistów w jednym miejscu.
Prof. dr hab. Dariusz Janczak, prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego, który wnioskował o połączenie dwóch jednostek w jeden organizm, podkreśla, że pomysł sprawdza się w praktyce i że dobra duża jednostka ortopedii jest jednym z filarów szpitala.
Od kilku dni zespół ortopedów przeprowadza zabiegi ze wspomaganiem robotycznym.
– USK to nie tylko jeden z największych szpital w Polsce, ale również bardzo nowoczesna placówka. Chcemy utrzymać status nowoczesnej jednostki, która świadczy usługi na najwyższym poziomie, dlatego stale poszukujemy i rozglądamy się za nowymi technologiami, których wdrożenie może poprawić jakość opieki nad pacjentami. Z tych też powodów powstało Uniwersyteckie Centrum Chirurgii Robotycznej, ale na tym nie poprzestajemy, planujemy również, w jaki sposób możemy rozwijać inne dziedziny. Tym razem mówimy o ortopedii, w której możemy poprawić jakość udzielanych świadczeń, dzięki wspomaganiu robotycznemu – mówi Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
„Rosa” wspiera zespół ortopedii z USK w endoprotezoplastyce stawów kolanowych. Lekarze przeszli kilkutygodniowe specjalistyczne szkolenia w Berlinie, Kolonii i Genewie. Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jest pierwszą w Polsce publiczną placówką zdrowia, do tego uniwersyteckim ośrodkiem, który korzysta z takiego rozwiązania.
Zabieg wszczepienia endoprotezy kolana przy standardowych metodach leczenia daje w ok. 80 proc. przypadków wynik bardzo dobry. W pozostałych 20 proc. wynik jest dobry, ale skuteczność leczenia może być większa. Wspomaganie robotyczne zwiększa taką skuteczność do ok. 92-95 proc. To duża zmiana jakościowa dla pacjenta i operatorów, którzy dzięki robotowi zyskują dodatkowe precyzyjne narzędzie.
Robot wspiera lekarzy przede wszystkim w planowaniu śródoperacyjnym oraz precyzji wykonania zabiegu. Chirurg w trakcie zabiegu jest w stanie bardziej precyzyjnie wyliczyć podstawowe paramenty, które są ważne do wyboru rozmiaru i umiejscowienia optymalnego implantu. Dotyczy to m.in. koślawości, szpotawości piszczeli i uda; rotacji zewnętrznej i wewnętrznej uda, a co ważne pochylenia kości piszczelowej, przydatnej na etapie planowania zakresu resekcji kości, a finalnie do wybrania najlepszej z możliwych wielkości implantu. To szczególnie istotne, że system robotyczny potrafi dokonać wyliczeń z dokładnością do 0,5 stopnia i do 0,5 mm, analizując jednocześnie 7 różnych parametrów. Tym samym nie tylko zastępuje wyliczenia na klasycznych przymiarach, ale pozwala na analizę większej ilości danych.
A to przekłada się długofalowo na większą sprawność pacjenta, mniejsze zużycie endoprotezy, czy też konieczność wcześniejszej wymiany implantu. Po samym zabiegu, chorzy mogą wrócić do domu najczęściej po tygodniu.
– Cieszymy się z tego, że korzystamy ze wspomagania robotycznego, jako pierwszy uniwersytecki szpital kliniczny w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że robot jest zawsze narzędziem, bo to chirurg podejmuje ostateczną decyzję. Wspomaganie robotyczne daje nam możliwość uzyskania dużo większej precyzji i powtarzalności zabiegu, a także doskonałego planowania przed- i śródoperacyjnego oraz oceny balansu mięśniowego. To wszystko przekłada się na końcowy wynik leczenia i szybszy powrót pacjenta do sprawności, większą ruchomość stawu kolanowego, mniejszą możliwość obluzowania implantu. Wpływa to generalnie na satysfakcję pacjenta, a to ważne – podkreśla prof. dr hab. Paweł Reichert, kierujący Kliniką Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki USK we Wrocławiu.
Wykorzystanie systemu robotycznego „Rosa” to kolejny element konsekwentnej strategii budowania szpitala, który z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań dostępnych na rynku leczy efektywnie. Dodajmy, że w lipcu tego roku w USK we Wrocławiu rozpoczęto wykonywanie operacji urologicznych z użyciem robota „da Vinci” czwartej generacji. Liczba przeprowadzonych operacji leczących nowotwór prostaty w zupełnie nowej jakości i z niespotykaną wcześniej precyzją zbliża się do 100. A dokładniej zabieg nr 100 i 101 zaplanowano na czwartek, 30 listopada.
Prof. Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Bartosz Małkiewicz, koordynator ds. Uniwersyteckiego Centrum Chirurgii Robotycznej zapowiada, że trwają prace, by system „da Vinci” był wykorzystywany również w chirurgii onkologicznej, co ma się zadziać jeszcze pod koniec tego roku. A plan dalszego wykorzystania robota został rozpisany w kolejnych krokach na przyszły rok.
– Kiedyś w tym szpitalu najlepsi chirurdzy operowali za pomocą skalpela, dziś młodzi wybitni chirurdzy operują za pomoc robota. Robot, co już zostało wspomniane, to tylko narzędzie, którego chirurg używa, po to, by operować lepiej, efekty leczenia były skuteczniejsze, a pacjent w szpitalu przebywał krócej. To kolejny krok, który realizuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny i Uniwersytet Medyczny w kierunku projektu medycznej uczelni badawczej oraz szpitala, który jest jego częścią. Kolejny bardzo ważny krok w rozwoju medycyny w szpitalu i w kraju – podsumowuje prof. dr hab. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
***
Zabieg wszczepienia endoprotezy kolana najczęściej wykonywany jest u osób starszych, doświadczonych chorobą cywilizacyjną, czyli zaawansowanymi zmianami zwyrodnieniowymi, które powstają m.in. na skutek przebytych urazów, przeciążeń, chorób reumatycznych, a także wiążą się z wydłużeniem długości życia.
|
|