Z ostatniej chwili


Okulistyczne kontrowersje – „mniej za więcej, czy więcej za mniej”?

Okulistyczne kontrowersje – „mniej za więcej, czy więcej za mniej”?



W dniach 28-30 września br. we Wrocławiu odbywa się XIII edycja Międzynarodowej Konferencji Okulistyka-Kontrowersje, organizowana przez Katedrę i Klinikę Okulistyki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. To wyjątkowe wydarzenie naukowe, które co roku gromadzi setki specjalistów z dziedziny okulistyki z kraju i zagranicy. Konferencja objęta honorowym patronatem dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.


Jednym z punktów programu konferencji jest Debata Oksfordzka, która poruszy ważny problem etyczny: czy w okulistyce należy stosować bardzo drogie metody leczenia dla nielicznych pacjentów, czy też skupić się na tańszych terapiach dla większej liczby chorych. Jednostkami chorobowymi, które zostaną poddane pogłębionej dyskusji będą m.in. odwarstwienie siatkówki, urazy gałki ocznej czy neuropatia.

Konferencja ma na celu zaprezentowanie najnowszych osiągnięć i trendów w diagnostyce i leczeniu chorób oczu również ze wsparciem algorytmów sztucznej inteligencji. Wydarzenie jest okazją do wymiany doświadczeń i poglądów, a także polemiki na tematy kontrowersyjne i często niejednoznaczne. Uczestnicy będą mieli okazję wysłuchać wykładów i prezentacji renomowanych ekspertów z ośrodków uniwersyteckich m.in. Wrocławia, Gdańska i Lublina. Uczestnicy wezmą udział w debatach, kursach i warsztatach, a także zapoznają się z najnowszymi technologiami.

XIII edycja Międzynarodowej Konferencji Okulistyka-Kontrowersje jest nie tylko doskonałą okazją do poszerzenia wiedzy i umiejętności, ale także do nawiązania kontaktów i integracji środowiska okulistycznego. Cieszymy się, że Wrocław – miasto pełne historii, kultury i uroku, kolejny raz staje się miejscem spotkań tak licznego grona naukowego.

Więcej informacji o konferencji można znaleźć na stronie internetowej:

https://ok2023.pl/
 
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu stworzy Regionalne Centrum Medycyny Cyfrowej

Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu stworzy Regionalne Centrum Medycyny Cyfrowej



Pierwsze miejsce w konkursie Agencji Badań Medycznych na tworzenie i rozwój Regionalnych Centrów Medycyny Cyfrowej zajął projekt Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wraz z konsorcjantami, Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu i Uniwersytetem Ekonomicznym we Wrocławiu. Grant w wysokości ponad 27 milionów złotych na rzecz cyfryzacji badań klinicznych umożliwi maksymalne wykorzystanie danych zdrowotnych pacjentów.

– To pierwszy krok w kierunku szerokiego zaimplementowania medycyny cyfrowej. Koncentrujemy się na interdyscyplinarności i tworząc projekt RCMC, zbudowaliśmy interdyscyplinarny zespół, który pozwolił na stworzenie idei RCMC - wyjaśnia dr Agnieszka Matera-Witkiewicz, koordynatorka projektu.

– Planujemy zaproponować działania do dwóch ważnych obszarów klinicznych. W naszym projekcie planujemy wykazać korzyści z wdrożenia medycyny cyfrowej w obszarze: chorób rzadkich (które dotyczą mniejszych populacji pacjentów) oraz chorób sercowo naczyniowych (szczególnie wśród pacjentów z niewydolnością serca (NS), gdzie dysponujemy dużą populacją chorych, których źródłem mogą być zarówno ośrodki wrocławskie jak i ośrodki z całego regionu) - dodaje.


Kluczem interdyscyplinarność

Gromadzenie danych obejmie źródła takie jak: system informatyczny Uniwersyteckiego Centrum Wsparcia Badań Klinicznych, system szpitalny z współpracującego z UMW Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK), system informatyczny Biobanku UMW oraz inne źródła (np. regionalne sieci współpracy naukowej w obszarze kardiologii, krajowe sieci chorób rzadkich, w tym wrodzonych chorób metabolicznych i cukrzycy typu I czy też dane źródłowe z aparatury medycznej wykorzystywanej w USK i/lub UCWBK).

Obecnie, w chorobach rzadkich obszarami problematycznymi są m.in. trudności diagnostyczne oraz brak koordynacji działań medycznych z uwzględnieniem niskiej częstości występowania poszczególnych chorób rzadkich w populacji oraz dużej ilości danych genotypowo-klinicznych obejmujących specyfikę chorób rzadkich. – Stąd w tym obszarze planujemy zidentyfikować obszary diagnostyczne, które można udoskonalić poprzez zastosowanie innowacyjnych narzędzi analitycznych konsolidujących różnorodne dane biologiczne, kliniczne i środowiskowe oraz algorytmy, które wskażą ważne korelacje (np. genomowo-środowiskowe, diagnostyczno-społeczne czy diagnostyczno-ekonomiczne), celem realnego usprawnienia procesu diagnostycznego, co wpłynie na ustalenie właściwej terapii i poprawę jakości życia pacjentów – dodaje dr Matera-Witkiewicz.

We współczesnej kardiologii (dziedzinie, która dotyczy coraz większych populacji) wyzwaniem będzie efektywne i jak najbardziej precyzyjne personalizowanie terapii, oparte o wyłanianie podgrup pacjentów o podobnym profilu klinicznym oraz o predykcję w zakresie hospitalizacji i zgonów, co umożliwi identyfikację chorych wymagających najpilniejszych interwencji. – Stąd też w obszarze kardiologicznym planujemy testować i implementować algorytmy grupujące, predykcyjne i klasyfikujące. Oba modele będą wspierane przez obszar patomorfologii, radiologii oraz biobankowania w standardzie omics grade (w tym sekwencjonowania/analiz omicznych) zarówno jako narzędzi, które będą również generatorami danych i informacji dla RCMC jak i jako obszarów, które też można udoskonalić (np. przyspieszając analizę danych obrazowych) – dodaje.

– Projekt RCMC pozwoli na zebranie w jednym miejscu informacji z systemów laboratoryjnych, patomorfologicznych, radiologicznych, szpitalnych. Za sprawą tych danych oraz wytworzonych prac naukowych, będziemy w stanie poprawić skuteczność leczenia pacjentów, a także zdecydowanie wpłyniemy na proces edukacyjny personelu medycznego – mówi Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

– Ponadto planujemy opracowywać algorytmy predykcyjne, które będą wykorzystane do przewidywania ryzyka powikłań lub zdarzeń pilnych, takich jak hospitalizacje czy zgon pacjenta. Wszystko to z zachowaniem poufności danych osobowych – dodaje.


Przełomowy moment w opiece zdrowotnej i medycznych badaniach naukowych

Jak podaje ABM w oficjalnym komunikacie, stworzenie RCMC przyczyni się do rozwoju rozwiązań IT z zakresu medycyny cyfrowej pozwalających na analizę danych medycznych czy narzędzi ułatwiających pracę lekarzy. Przełoży się to na poprawę skuteczności leczenia pacjentów i ich dostępu do innowacyjnych terapii, co w efekcie pozwoli zaspokoić potrzeby zdrowotne społeczeństwa i zlikwidować bariery obecnie występujące w systemie opieki medycznej. Centra mają wprowadzić Polskę do ligi światowych liderów w zakresie medycyny cyfrowej. Mają też pełnić rolę katalizatora innowacji w opiece zdrowotnej, redefiniując badania medyczne i opiekę nad pacjentem, wprowadzając tym samym nasz kraj w nową erę medycyny.

Projekt: Medycyna Cyfrowa: innowacyjne podejście do diagnostyki i terapii w oparciu o naukę -
RCMC "DISRUPTOR" w UMW



Koordynatorka projektu: dr Agnieszka Matera-Witkiewicz

Zespół interdyscyplinarny:

Wsparcie oraz obszar kardiologii i współprace w regionie - dr hab. Robert Zymliński

Al/sztuczna inteligencja, dane i algorytmy – dr Agnieszka Siennicka oraz dr Maciej Pondel

Obszar IT, rozwiązania systemowe USK - dyrektor Marcin Drozd, Damian Fedorczuk

Obszar IT, rozwiązania systemowe UMW- Wojciech Mech i Krzysztof Hebzda

Biobankowanie/sekwencjonowanie – dr Agnieszka Matera-Witkiewicz i Magdalena Krupińska

Obszar Patomorfologii – dr hab. Piotr Donizy

Obszar chorób rzadkich oraz kontekst danych genetycznych jako potencjał do rozwoju na bazie RCMC – prof. dr hab. Robert Śmigiel

Wpływ rozwiązań projektu na zdrowie publiczne w kontekście rozwoju i innowacji oraz efekty ekonomiczne – dr Łukasz Rypicz

Wsparcie ze strony UCWBK - Dorota Stefanicka-Wojtas i Katarzyna Arczyńska

Informacja prasowa przygotowana przez Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu.




Fot. ilustracyjne: Tomasz Modrzejewski UMW
 
Do rozwoju chirurgii robotycznej potrzebni są wykształceni specjaliści

Do rozwoju chirurgii robotycznej potrzebni są wykształceni specjaliści



W lipcu br. w Uniwersyteckim Centrum Chirurgii Robotycznej (UCCR) we Wrocławiu przeprowadzono pierwszą operację w asyście robota da Vinci. Do tej pory w ośrodku przeprowadzono 52 zabiegi prostatektomii. Teraz czas na intensywne szkolenie specjalistów.

– W UCCR, poza leczeniem pacjentów, będziemy rozwijać edukację i naukę – zapowiedział rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (UMW) prof. Piotr Ponikowski podczas oficjalnego otwarcia centrum 20 września br., gratulując dr hab. Bartoszowi Małkiewiczowi zamknięcia kolejnego etapu tego projektu. W uroczystości wzięli udział m.in. wiceminister edukacji i nauki Wojciech Murdzek, wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, przedstawiciele zarządu województwa dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski i Krzysztof Maj. Nie mogło zabraknąć symbolicznego przecięcia wstęgi – tym razem z chirugiczno-robotyczną precyzją dokonał tego za pomocą robota da Vinci dr hab. Bartosz Małkiewicz, koordynator Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu ds. UCCR.

Wiceminister edukacji i nauki Wojciech Murdzek podkreślił, że jesteśmy świadkami momentu istotnego w rozwoju uczelni i szpitala, ale nie tylko. Dziś nowoczesne technologie wspierają wiedzę i zdolności człowieka, a umiejętności korzystania z nich powinny być standardem w kształceniu przyszłych lekarzy.

– Życzę państwu, aby wasze plany i marzenia były zawsze na wysokim poziomie. Wiem też, że poprzeczka postawiana jest tu wysoko przez pana profesora Ponikowskiego.

Chirurgia robotyczna w Polsce rozwija się w szybkim tempie. Aby ten trend utrzymać, nie wystarczy mieć robota – potrzebni są specjaliści, którzy potrafią wykonać zabieg z jego użyciem. We wrocławskim UCCR już teraz lekarze szkolą się w tej technice operacyjnej, nabierając doświadczenia. Planuje się iść dalej w tym kierunku, wykorzystując maksymalnie potencjał ośrodka.

– Od początku założenie było takie, by działalność UCCR nie ograniczała się tylko do obszaru klinicznego, ale by stał się on interdyscyplinarnym ośrodkiem naukowo-dydaktycznym, unikatowym w skali kraju – wyjaśnia dr hab. Bartosz Małkiewicz. – Zaczęliśmy od operacji radykalnego usunięcia prostaty, bo do niedawna była to jedyna procedura robotyczna w Polsce refundowana przez NFZ. Równolegle prowadziliśmy szkolenia urologów operatorów i lekarzy asystujących, anestezjologów oraz pielęgniarek. Teraz dołączą do nich operatorzy innych specjalizacji, m.in. chirurdzy onkologiczni i ginekolodzy. To konieczność, by dostosować zasoby wykwalifikowanej kadry medycznej do rosnącej liczby refundowanych procedur robotycznych.

Robot to tylko narzędzie



Dynamiczny rozwój chirurgii robotycznej w Polsce nastąpił po wprowadzeniu w kwietniu ub. roku refundacji przez NFZ zabiegów prostatektomii u pacjentów z rakiem stercza. W sierpniu br. w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazły się dwa kolejne zabiegi robotowe: w leczeniu raka endometrium oraz raka jelita grubego.

– Obecnie roboty chirurgiczne pracują w ok. 40 szpitalach w Polsce, ale to się szybko zmienia, bo systemy te są montowane w kolejnych ośrodkach z miesiąca na miesiąc, z tygodnia na tydzień – mówi prof. Tomasz Szydełko, kierownik Uniwersyteckiego Centrum Urologii UMW i krajowy konsultant w dziedzinie urologii. – Tak dynamiczny rozwój krajowej robotyki stawia przed nami pewne wyzwania. Tzw. robot chirurgiczny tak naprawdę nie jest robotem, a jedynie narzędziem chirurgicznym. Brakuje mu przecież autonomicznej inteligencji i możliwości samodzielnego operowania. Nie ma operacji robotycznej bez dobrze wykształconego chirurga.

W opinii prof. Tomasza Szydełki, wszystkie specjalności zabiegowe powinny mieć w programie kształcenia robotykę. Dokonało się to już w urologii, w której w programie specjalizacyjnym, obowiązującym od tego roku, zostały wprowadzone obowiązkowe staże w ośrodkach zajmujących się chirurgią robotową. W jakich ośrodkach powinny się odbywać takie staże?

– W moim przekonaniu idealnie się do tego nadają ośrodki uniwersyteckie, które mają jednocześnie doświadczenie w dydaktyce i chirurgii robotowej – uważa konsultant krajowy w dziedzinie urologii. – Dzięki temu potrafią tak zaplanować kształcenie, by chirurg już po kilku kursach mógł samodzielnie przeprowadzać zabiegi. Tego rodzaju szkolenie powinni przechodzić nie tylko lekarze operatorzy, ale także asystenci, anestezjolodzy i pielęgniarki. W operacji robotowej bierze bowiem udział cały zespół ludzi, których trzeba nie tylko kształcić, ale którym należy także zapewnić dostęp do informacji. Uniwersytecki Szpital Kliniczny i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu to ośrodek, który tego typu szkolenie może prowadzić na bardzo wysokim poziomie.

Prowadzenie specjalistycznych szkoleń według najwyższych standardów w UCCR zapewnia doświadczona kadra medyczna i dydaktyczna, dysponująca sprzętem z górnej półki. Poza samym robotem da Vinci Xi, sala robotyczna UCCR wyposażona jest w nowoczesny system multimedialny, który umożliwia transmisję na żywo z prowadzonych operacji i dwukierunkowy kontakt pomiędzy zespołem operacyjnym a słuchaczami.


Potrzebne wsparcie finansowe



W dalszej perspektywie planowane jest także udostępnienie UCCR na potrzeby nauczania studentów kierunku lekarskiego, by mogli poznać najnowsze metody terapeutyczne w okresie szkolenia klinicznego. Dostosowanie jednostki do celów dydaktycznych (m.in. druga konsola operatora z symulatorem, fantomy dla chirurgii robotycznej) wymaga dodatkowych środków, o które UCCR będzie aplikować m.in. w ramach konkursu FERS+, we współpracy z Centrum Zarządzania Projektami UMW.

– Planujemy szkolenia teoretyczne i praktyczne na różnych poziomach kształcenia kadr medycznych, także o zasięgu międzynarodowym z udziałem ekspertów w chirurgii robotycznej – dodaje dr hab. Bartosz Małkiewicz. – Jednym z naszych celów w tym obszarze jest np. tworzenie i wdrażanie programów szkoleniowych w terapii nowotworów układu moczowo-płciowego. W działalności naukowej nastawiamy się m.in. na prowadzenie innowacyjnych kierunków badań i prac rozwojowych z wykorzystaniem techniki robotycznej i np. technik rozszerzonej rzeczywistości, których celem jest rozszerzenie potencjału wykorzystania systemu chirurgii robotycznej. Poprzez udział w międzynarodowym projekcie ROSE, do którego oprócz UCCR zostały również zaproszone ośrodki chirurgii robotycznej z 10 krajów europejskich, będziemy mieli też możliwość interdyscyplinarnej analizy efektywności klinicznej, szkoleniowej i nowych rozwiązań w obszarze chirurgii robotycznej. W planach mamy tworzenie wysokiej jakości prospektywnych baz danych klinicznych. To podstawa do realizacji projektów badawczych i pozwalających na udział w projektach międzynarodowych. Od strony klinicznej, biorąc pod uwagę doświadczenie naszych operatorów, powinniśmy być ośrodkiem referencyjnym w zakresie chirurgii robotycznej i będziemy o to zabiegać, intensyfikując pracę kliniczną w pierwszym okresie działalności UCCR.


https://youtu.be/O5_3h4a_lmI





Informacja prasowa przygotowana przez Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Fot. Tomasz Król/USK



 
Marcin Drozd dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

Marcin Drozd dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu



Zakończyło się postępowanie konkursowe w sprawie wyboru dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Członkowie komisji nie mieli wątpliwości co do wyboru kandydatury Marcina Drozda, dotychczas w funkcji p.o. dyrektora USK.

Marcin Drozd z wykształcenia jest lekarzem internistą i kardiologiem, absolwentem Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Ukończył także studia MBA na renomowanej Akademii im. Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu, największą placówką ochrony zdrowia na Dolnym Śląsku, związany jest od 2019 r., gdzie przez ostatnie dwa lata pełnił funkcję Z-cy Dyrektora ds. Medycznych. Jest także cenionym nauczycielem akademickim, który dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi adeptami medycyny. Od kilku lat jest członkiem European Society of Cardiology oraz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Dyrektor Marcin Drozd jest także społecznikiem zaangażowanym w działania dla seniorów. Od 2016 roku jest członkiem Rady Fundatorów Fundacji „Wspierajmy Seniorów”, a jego aktywność w fundacji ma niebagatelne znaczenie dla integracji seniorów z lokalnym środowiskiem oraz promocji ich aktywności fizycznej, umysłowej i społecznej.

Misja nowego dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu jest jasna - kontynuacja doskonałej opieki zdrowotnej, realizacja sztandarowych w USK projektów, takich jak budowa Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego, oraz dążenie do rozwoju szpitala uniwersyteckiego jako lidera innowacji w obszarze ochrony zdrowia i wiodącego ośrodka nie tylko w skali kraju.

 
Rusza realizacja Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu

Rusza realizacja Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu



  • Uniwersytecki Szpital Kliniczny (USK) im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu rozpoczyna realizację budowy Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego (ZCP). Dzisiaj została podpisana umowa z Ministerstwem Zdrowia na sfinansowanie przedsięwzięcia.
  • To sztandarowa inwestycja Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Całkowity koszt budowy ZCP ma wynieść ponad 223 mln zł. USK we Wrocławiu pozyskał środki finansowe w wysokości ponad 201 mln zł z Funduszu Medycznego.
  • Budowa ZCP ma przede wszystkim zabezpieczyć kompleksowe i specjalistyczne leczenie w obszarze pediatrii w najwyższym standardzie udzielanych świadczeń i umożliwić wdrażanie nowoczesnych technik leczenia dla najmłodszych pacjentów z regionu i całej Polski.
  • Centrum będzie mieścić się w nowym budynku. Na powierzchni ponad 17 tys. m2, planowane jest utworzenie około 140 wieloprofilowych łóżek, kilka specjalistycznych poradni, pracowni diagnostycznych i oddziału obserwacyjno-zakaźnego.
  • Budowa nowego ośrodka pozwoli też na rozszerzenie działalności USK. Unikatowym w skali regionu będzie obszar pediatrii metabolicznej i genetyki klinicznej, które będą stanowić zintegrowane centrum chorób rzadkich. W projekcie uwzględniono również znaczne poszerzenie działalności w zakresie dziecięcej kardiologii interwencyjnej.
 
W związku z zakończeniem etapu przygotowań i podpisaniem umowy na realizację budowy Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego, dyrektor szpitala – Marcin Drozd, przedstawił następne kroki, które mają przybliżyć udostępnienie najmłodszym pacjentom i ich rodzicom obiektu stworzonego od podstaw z myślą właśnie o nich.

- Przechodzimy do fazy rzeczywistego działania, czyli rozpisania przetargów na zaprojektowanie i wybudowanie obiektu oraz w kolejnych latach na dostawę sprzętu i wyposażenia – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.- Będziemy szukać najlepszych partnerów i kontrahentów, którzy spełnią nasze oczekiwania i zapewnią najwyższą jakość usług. Będziemy również monitorować postęp prac i dbać o terminowość oraz zgodność z harmonogramem. Naszym celem jest jak najszybsze oddanie Zintegrowanego Centrum Pediatrycznego do użytku.

Nowe centrum pediatryczne, to jednak nie tylko budynek i nowoczesne wyposażenie. To przede wszystkim nowa koncepcja opieki pediatrycznej, której w obecnych warunkach rozproszonych klinik pediatrycznych nie da się zrealizować.

- Spełniamy marzenia – podkreślił rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Prof. Piotr Ponikowski przypomniał, że idea narodziła się wiele miesięcy wcześniej. Wypracowana koncepcja została wpisana w projekt, który uzyskał bardzo wysoką ocenę komisji konkursowej. – Cieszę się, że dziś zamykamy część formalną. Nie zawiedziemy oczekiwań. Dla nas najważniejszym, finalnym momentem, będzie ten, kiedy w nowoczesnym centrum pediatrycznym przyjmiemy pierwszego pacjenta. Wrocław zasługuje na inwestycję tej skali, wierzę, że będzie ona dla Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pierwszą z wielu – zaznaczył rektor Ponikowski.

Zintegrowane Centrum Pediatryczne jako budynek będzie w każdym szczególe dostosowane do nowej koncepcji leczenia, według której dziecko ma przebywać w szpitalu dokładnie tak długo, jak jest to koniecznie jedynie ze wskazań medycznych.

- Kluczowym elementem nowej jednostki będzie oddział jednodniowy, który dzięki odpowiedniej infrastrukturze oraz organizacji pracy pozwoli na zwiększenie liczby udzielanych świadczeń zdrowotnych przy jednoczesnej redukcji kosztów - Na tym oddziale będzie prowadzona nie tylko diagnostyka, lecz także wiele procedur leczniczych, które mogą być w tym trybie realizowane, np. terapie z zastosowaniem leków biologicznych czy hormonów.

- Lekarze różnych specjalności, żeby móc ze sobą współpracować też potrzebują do tego warunków - podkreślał prof. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Zintegrowane Centrum Pediatryczne nam to zapewni. Dzisiaj na konsultację przemieszczamy się w różne części miasta, a dzięki ZCP będziemy spotykać się codziennie przy łóżkach chorych, na wspólnych konsultacjach, ale również na korytarzach. Będziemy mogli bardzo szybko ustalić wszystkie potrzeby i optymalny plan leczenia. Przyszłość zapowiada się wspaniale, ale my na tę przyszłość szykujemy się dzisiaj. Już dzisiaj, kliniki pediatryczne integrują swoje działania, żebyśmy wchodząc do nowego budynku mogli od razu przystąpić do realizacji naszego planu – wyjaśniał prof. Szenborn.

Bardzo istotnym uzupełnieniem będzie zintegrowany z centrum obszar obserwacyjno-zakaźny. O tym, jak ważny jest to element, przekonała nas ostatnia pandemia COVID-19, a nie można wykluczyć, że podobne zdarzenia będą miały miejsce również w przyszłości.

Budowa nowego ośrodka pozwoli też na rozszerzenie działalności o dziedziny, których dotychczas uniwersytecka pediatria we Wrocławiu nie miała. Te nowe obszary to dziecięca kardiologia interwencyjna oraz obszar chorób rzadkich, który znalazł się w priorytetach polityki zdrowotnej dla Dolnego Śląska. Uzupełnieniem będzie także neurologia pediatryczna – jej również dotąd nie było, a jest niezbędna nie tylko dla obszaru chorób rzadkich, ale i całej pediatrii, także ze względów dydaktycznych.

Centrum będzie mieścić się w nowym pięciokondygnacyjnym budynku o powierzchni prawie 17 tys. m2, zlokalizowanym w sąsiedztwie Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.


 
<< Początek < Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Następna > Ostatnie >>

Strona 8 z 113

Shock Team

Internetowe Konto Pacjenta

Wyniki Laboratoryjne

Portal Pacjenta

Odwołanie wizyty

1.jpg

Sieć kardiologiczna

1.jpg

Dobry Posiłek

logo.jpg

Konsultacje anestezjologiczne

konsultacje.jpg

Wykrywanie wad rozwojowych

UCCR.jpg

Centrum Robotyki

centrum_robotyki.jpg

Badanie opinii pacjentów

nowe.jpg

Studenci materiały szkoleniowe

nowe.jpg

Wolontariusze materiały szkoleniowe

kopia.jpg

Medycyna Nuklearna

 

Unicef

Informacja dla obywateli Ukrainy



USK pomaga Ukrainie



Obraz_421.jpg