Dla Mediów



CAR-T dla dorosłych

Pierwszy dorosły pacjent na Dolnym Śląsku leczony terapią CAR-T w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu



Od 1 maja 2022 r. terapia CAR-T jest refundowana w leczeniu dorosłych pacjentów z nawrotowym lub opornym na leczenie chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B. Klinika Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku USK we Wrocławiu jako pierwsza na Dolnym Śląsku rozpoczęła leczenie pacjentów dorosłych. Tydzień temu specjaliści z naszego szpitala rozpoczęli stosowanie tej terapii u pierwszego dorosłego pacjenta.

CAR-T to przygotowywana indywidualnie jednorazowa terapia genowo-komórkowa, która dzięki poddaniu modyfikacji genetycznej limfocytów T pacjenta do walki z nowotworem wykorzystuje jego układ odpornościowy. W wyniku tej ingerencji limfocyty zyskują dodatkowy receptor, tzw. chimerowy receptor antygenowy, wychwytujący i niszczący komórki nowotworu.

- Bardzo się cieszę, że obecnie na Dolnym Śląsku jest szeroko dostępna refundowana terapia CAR -T dla dorosłych. Do tej pory musieliśmy kierować naszych pacjentów do jednego z ośrodków już certyfikowanych, znajdujących się najbliżej miejsca zamieszkania chorego. Nasza klinika to pierwszy na Dolnym Śląsku i 8 w kraju ośrodek, w którym dzięki stosowaniu tej terapii możemy dać nadzieję dorosłym pacjentom u których standardowe metody leczenia okazały się nieskuteczne – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Wróbel, kierownik Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku.

W Klinice Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku USK rocznie leczonych jest kilkunastu chorych na chłoniaka, opornego na dotychczas stosowane metody leczenia. To jest wskazaniem do zastosowania terapii CAR-T.

- Terapia CAR-T, w której wykorzystuje się odpowiednio zmodyfikowane komórki własnego układu odpornościowego chorego, daje bardzo dobre efekty – dzięki niej uzyskuje się długotrwałe odpowiedzi u ponad 40 proc. pacjentów w tej grupie chorych – mówi prof. Anna Czyż z Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Jak podkreśla Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego „dzięki uzyskaniu certyfikacji do stosowania terapii CAR-T u dorosłych przez Klinikę Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku, nasz szpital jest obecnie jedynym ośrodkiem w Polsce, który może stosować tę technologię leczenia u pacjentów we wszystkich grupach wiekowych”.



 
We Wrocławiu spotykają się specjaliści w dziedzinie hematologii dziecięcej, onkolo-gii i transplantologii komórek krwiotwórczych

We Wrocławiu spotykają się specjaliści w dziedzinie hematologii dziecięcej, onkolo-gii i transplantologii komórek krwiotwórczych


Dzisiaj, we Wrocławiu rozpoczęła się trzydniowa Konferencja 12TH MIDSUMMER MEETING ON PEDIATRIC HEMATOLOGY, ONCOLOGY AND STEM CELL TRAN-PLANTATION, w której uczestniczą specjaliści w dziedzinie hematologii dziecięcej, onkologii i transplantologii komórek krwiotwórczych, nie tylko z Polski, ale również z całej Europy. Obradom przewodniczy prof. Krzysztof Kałwak, Kierownik Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, prof. Petr Sedlacek z Charles University Prague, prof. Meinolf Suttorp z Technical University Dresden. Honorową Przewodniczącą Konferencji jest prof. Alicja Chybicka z wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego, Senator RP X kadencji.

Poprzednia edycja Konferencji odbyła się w 2019 roku w Karpaczu, a przerwa w edycjach spowodowana była pandemią. Tym razem spotkanie odbędzie się we Wrocławiu, a miej-sce to zostało wybrane nie bez powodu. Wrocław jest nie tylko trzecim największym mia-stem w Polsce i pozostaje gospodarczą, kulturalną jak i intelektualną stolicą Dolnego Ślą-ska, ale znajduje się w nim także Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu „Przylądek Nadziei” – największe pediatryczne centrum onkohematologii dziecięcej i transplantologii komórek krwiotwórczych w Polsce (i jeden z największych dziecięcych ośrodków przeszczepo-wych w Europie).

W trakcie Konferencji lekarze będą mieli okazję wymienić się swoimi doświadczeniami i wiedzą z wybitnymi specjalistami z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii, krajów nadbałtyc-kich, Ukrainy i innych krajów europejskich. Podczas spotkania omówione zostaną za-równo dotychczasowe, jak i nowe osiągnięcia w dziedzinie onkohematologii dziecięcej oraz transplantologii komórek krwiotwórczych u dzieci.

Więcej informacji: https://12meeting.pl/



 
100 przeczepionych serc w dwa lata

100 przeszczepionych serc w dwa lata - historia sukcesu ośrodka transplantacji serca we Wrocławiu


18 maja br. w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym (USK) im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu wykonana została setna transplantacja serca. Nowe serce otrzymał 66-letni pacjent z Dolnego Śląska. Minęły zaledwie dwa lata od pierwszej transplantacji serca w naszym ośrodku u 26-letniego mężczyzny. Stało się to trzy tygodnie po otrzymaniu od Ministerstwa Zdrowia zgody na te zabiegi. Wystarczyły tylko dwa lata, aby wrocławski ośrodek transplantacyjny znalazł się w czołówce placówek przeszczepiających w Polsce serca. Za tym sukcesem stoją najwyższe kompetencje i motywacja zespołu wzmocnione bardzo sprawną koordynacją i włączeniem do sieci współpracy rejonów do tej pory wykluczonych.

Inicjatorem i pomysłodawcą utworzenia ośrodka transplantacji serca we Wrocławiu był prof. dr hab. n. med. Piotr Ponikowski, rektor UMW i dyrektor Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu. Pozytywną decyzję w tej sprawie Ministerstwo Zdrowia wydało 3 lutego 2021 r. Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu był szóstym ośrodkiem medycznym w Polsce, któremu przyznano prawo do wykonywania transplantacji serca. Pierwsza transplantacja serca we wrocławskim szpitalu została przeprowadzona 25 lutego 2021 r. przez zespół dr. Romana Przybylskiego.

- Przeprowadziliśmy wówczas spektakularną i przełomową dla Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego transplantację – mówi rektor prof. Piotr Ponikowski. - Dla mnie, lekarza, który 35 lata temu skończył studia oraz moich współpracowników to był historyczny moment. Cieszę się, że mogłem rektorowi prof. Bogdanowi Łazarkiewiczowi, nestorowi chirurgii, który jako jedyny spośród znanych mi osób pracował z twórcą polskiej kardiochirurgii prof. Wiktorem Brossem, przekazać to, co mu kiedyś obiecałem: że Profesor dożyje dnia, kiedy będę mógł mu powiedzieć, że we Wrocławiu robimy przeszczepy serca – dodaje prof. Ponikowski.

Już w pierwszym roku, w którym nasz ośrodek uzyskał zgodę Ministerstwa Zdrowia na przyczepianie serc, tj. w 2021 r., co piąta transplantacja serca w Polsce była wykonana w Instytucie Chorób Serca USK we Wrocławiu. W 2022 r. we Wrocławiu przeczepiono 44 serca - najwięcej w całej Polsce, jeśli chodzi o przyczepy serca u osób dorosłych. Do 9 czerwca br. we wrocławskim ośrodku przeprowadzono transplantacje serca u 82 mężczyzn i 19 kobiet. Mediana wieku pacjentów to 53,5 lat – najmłodsi pacjenci mieli 19 lat, najstarszy 73 lata. 36 pacjentów w chwili transplantacji przekroczyło 60-ty rok życia, a 3 chorych 70 lat. Zaledwie 19 pacjentów przeszczepiono w trybie planowym, pozostałych 81 chorych zgłoszono do zabiegu w trybie pilnym. Wrocławski szpital przyjmuje pacjentów nie tylko z województwa dolnośląskiego, ale z całej Polski, a nawet zagranicy. Bywają to tzw. przypadki beznadziejne, zdyskwalifikowane przez inne ośrodki.


Źródło: poltransplant.org.pl

W przypadku transplantacji serca kluczowy jest czas i liczy się dosłownie każda minuta – od pobrania do wszczepienia nie może upłynąć więcej niż trzy, maksymalnie cztery godziny. Dłuższy czas niedokrwienia przekreśla szansę na udaną transplantację. UKS we Wrocławiu był pierwszym ośrodkiem transplantacyjnym w Polsce, który skorzystał z pomocy Zarządu Lotnictwa Głównego Sztabu Komendy Głównej Policji i wykorzystał policyjne śmigłowce do transportowania narządu z najdalszych rejonów Polski.

- Każda transplantacja to walka z czasem, bo wielu pacjentów z uwagi na stan zdrowia nie może już opuszczać szpitala. Przeszczepienia wykonuje się wtedy, gdy są dawcy, dlatego naszym moralnym obowiązkiem jest skorzystać z sytuacji, kiedy narząd jest zgłoszony do pobrania. Nieocenioną pomoc niesie nam Policja, gdy trzeba przetransportować narząd z dalszych rejonów Polski – wyjaśnia prof. Michał Zakliczyński, kierownik Kliniki Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia USK.

Apel o świadome dawstwo i konkurs na pomnik dawcy

- Przyczepianie serca jest zabiegiem wykonywanym u chorych z ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem serca, u których wyczerpane zostały wszystkie alternatywne możliwości leczenia. Jest metodą tzw. ostatniej szansy. Niestety stosowaną rzadko, gdyż Polska, jak większość krajów na świecie, boryka się z problemem pozyskiwania narządów. Według danych Poltransplantu na nowe serce każdego roku oczekuje w naszym kraju ponad 400 osób, ale tylko 20% chorych dostanie szansę na nowe życie. Na koniec 2022 r. na krajowej liście oczekujących na transplantację serca było 411 pacjentów.

Zwiększeniu liczby pobieranych i przeszczepianych komórek, tkanek i narządów ma służyć przyjęty przez Radę Ministrów 9 maja 2023 r. Narodowy Program Transplantacyjny na lata 2023-2032. Jego istotnym założeniem jest podniesienie społecznej świadomości na temat znaczenia transplantologii, jako metody leczenia przy jednoczesnym uwzględnieniu akcji edukacyjnych dotyczących obowiązujących w Polsce rozwiązań prawnych dotyczących dawstwa. W Polsce, jak w większości krajów, obowiązuje bowiem model domniemanej zgody dla pobrania narządów. Zakłada on, że jeżeli osoba zmarła nie wyraziła sprzeciwu dotyczącego pobrania jej narządów po śmierci, uznaje się, że zgadza się na wystąpienie takiej ewentualności. Praktyka wskazuje jednak, że bardzo często lekarze pytają o zgodę na pobranie narządów rodzinę zmarłego. Dlatego ogromny szacunek i uznanie należy się rodzinom dawców, które podjęły tę heroiczną decyzję, aby z ich ogromnej tragedii wynikła szansa na nowe życie, czasem nawet dla kilku pacjentów. Należy bowiem podkreślić, że pobierane narządy to często wiele organów jednocześnie, włączając w to serce, wątrobę, nerki oraz trzustkę. Stąd na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu i w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym (USK) we Wrocławiu narodził się pomysł stworzenia Pomnika Dawcy, który ma symbolizować i uhonorować wszystkich tych, którzy dali szansę na nowe życia zupełnie nieznanym sobie osobom, pozwalając na pobranie organów po swojej śmierci. Szczegóły konkursu zostaną wkrótce ogłoszone.

KALENDARIUM


  • 3 grudnia 1967 r. – pierwsza na świecie udana transplantacja serca przeprowadzona przez zespół chirurga Christiaana Barnarda
  • 4 stycznia 1969 r. – pierwsza w Polsce próba przeszczepu serca przeprowadzona przez zespół profesorów Jana Molla, Antoniego Dziatkowiaka i Kazimierza Rybińskiego
  • 5 listopada 1985 r. – pierwszy udany przeszczep serca w Polsce przeprowadzony przez zespół prof. Zbigniewa Religi
  • 25 lutego 2021 r. – pierwszy przeczep serca na Dolnym Śląsku wykonany w USK we Wrocławiu przez zespół dr. Romana Przybylskiego
  • 18 maja 2023 r. – 100-tna transplantacja w USK we Wrocławiu
 
Kliniki urazowo-ortopedyczne USK łączą siły

Kliniki urazowo-ortopedyczne USK łączą siły


Od 1 czerwca br. pacjenci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu ze schorzeniami i urazami narządów ruchu – bez względu na to, której anatomicznej okolicy ciała dotyczą – leczeni są w ramach jednej kliniki. Decyzją Senatu Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, w miejsce dotychczasowych oddzielnych klinik (Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu dla Dorosłych i Dzieci oraz Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki) powstała jedna jednostka – Klinika Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki.

Odziały szpitalne byłych klinik wraz z całą infrastrukturą pozostają w tych samych miejscach, a chorymi zajmuje się ten sam zespół doświadczonych specjalistów, pracujących dotąd w obu jednostkach. Nie zmienia się także liczba łóżek i sal operacyjnych. Przekształcenie klinik może być zatem niezauważalne dla pacjentów, którzy nic nie stracą. W rzeczywistości nowy system organizacji pracy będzie miał ogromny wpływ na cały proces leczenia i w konsekwencji przełoży się wprost na wymierne korzyści dla chorych. U podstaw decyzji o połączeniu klinik urazowo-ortopedycznych leżą doświadczenia renomowanych ośrodków na świecie, z których wynika jednoznacznie, że lepsze efekty leczenia uzyskuje się w większych jednostkach niż w małych, o wąskiej specjalizacji.

– Chodzi przede wszystkim o kompleksową opiekę, którą zapewnić mogą jedynie interdyscyplinarne zespoły – tłumaczy prof. dr hab. Paweł Reichert, kierujący Kliniką Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki. – Podział na dwie kliniki w USK był pozostałością historycznych uwarunkowań (każda z nich wywodziła się z innego szpitala sprzed konsolidacji USK). Nadszedł czas na optymalizację opieki nad pacjentami, według sprawdzonych wzorów z najlepszych światowych ośrodków. Pacjentów nam przybywa, m.in. w związku ze starzeniem się społeczeństwa, musimy ich nie tylko dobrze leczyć, ale i lepiej to leczenie organizować.

Prof. dr hab. Paweł Reichert przypomina, że głównymi obszarami działalności w dziedzinie urazowo-ortopedycznej dorosłych w USK są: ortopedia, traumatologia narządu ruchu i chirurgia ręki. Dotychczas w obu jednostkach pracowali lekarze specjalizujący się w każdym z tych obszarów. Była to konieczność: nie da się w jednej klinice operować tylko np. kolan i bioder, a w innej jedynie łokci i nadgarstków. Podział na kończyny górne i dolne jest nie tylko sztuczny, ale i nieracjonalny. Zespół kliniki musi być gotowy na wszelkie sytuacje, zwłaszcza że spora część pacjentów zaopatrywana jest w trybie ostrodyżurowym, w którym nie da się wszystkiego dokładnie przewidzieć i zaplanować. Ponadto w codziennej praktyce nie brakuje wśród hospitalizowanych osób z wieloma jednoczesnymi urazami w obrębie różnych kończyn. W takich przypadkach pacjent powinien uzyskać pomoc specjalistów (nawet gdy potrzeba ich wielu) w jednym miejscu, a nie przemieszczać się między oddziałami. Zdaniem szefa nowej kliniki, powiedzenie „przychodzi pacjent do lekarza” musi odejść do lamusa, na rzecz nowocześniejszego standardu, według którego to „lekarz przychodzi do pacjenta”.

Interdyscyplinarność zespołu jest ważna także dlatego, że leczenie zaczyna się od kwalifikacji (także anestezjologicznej), a kończy na rehabilitacji. W klinice potrzebni są zatem lekarze zajmujący się traumatologią, endoprotezoplastyką, chirurgią nerwów obwodowych, onkologią ortopedyczną, chirurgią ręki itd., a także anestezjolodzy, pielęgniarki operacyjne i oddziałowe, fizjoterapeuci.

– Połączyliśmy potencjał obu zespołów, co umożliwi lepszą organizację pracy, optymalne wykorzystanie sal operacyjnych i sprzętu, który siłą rzeczy w dwóch klinikach musiał się dublować – dodaje szef Kliniki Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki. – Nie będzie też podziału na leczenie kończyn górnych czy dolnych, ale na obszary merytoryczne: ortopedię, traumatologię narządu ruchu oraz chirurgię ręki. Każdy z nich będzie miał osobny pododdział z własną salą operacyjną, więc łatwiej będzie zaplanować zabiegi. Spodziewamy się szybkich efektów tych zmian, m.in. skrócenia czasu oczekiwania na planową operację. Z punktu widzenia potrzeb pacjenta to dziś sprawa najważniejsza.

– Połączenie klinik w jedną jednostkę zapewni pacjentom kompleksową opiekę zespołu doświadczonych lekarzy od rozpoznania po leczenie nowoczesnymi metodami chorób i urazów narządów ruchu – podsumowuje dyrektor USK Marcin Drozd.

Zmiana struktury w obszarze narządu ruchu dotyczy nie tylko USK, ale i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, który jest jego organem założycielskim. Od 1 lipca br. w strukturze UMW zacznie działać jedna Katedra i Klinika Ortopedii, Traumatologii Narządu Ruchu i Chirurgii Ręki.

– To szczególnie istotne z punktu widzenia studentów, którzy teraz będą mieli zajęcia prowadzone w jednej klinice. Podział godzin między dwie jednostki niepotrzebnie komplikował sytuację – podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. dr hab. Piotr Ponikowski, zwracając także uwagę na plany rozwoju lekarzy pracujących w połączonej klinice. – Do Wrocławia przyjeżdżać będą specjaliści – także zagraniczni – by rozwijać umiejętności zespołu kierowanego przez prof. Reicherta. Uniwersytecki Szpital Kliniczny daje ogromne możliwości rozwoju, akademicka współpraca przekłada się także na działalność kliniczną. Połączenie struktur daje wzmocnienie, z którego skorzystają wszyscy: pacjenci, studenci, ale też pracownicy jednostki – zapewnia prof. dr hab. Piotr Ponikowski.







 
e-konsylium – kolejny ważny etap informatyzacji systemu ochrony zdrowia w Polsce
Informacja prasowa

e-konsylium – kolejny ważny etap informatyzacji systemu ochrony zdrowia w Polsce



Po e-recepcie i e-skierowaniu czas na e-konsylium. Eksperci z Instytutu Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu wspólnie ze specjalistami z Instytutu Łączności Polskiego Instytutu Badawczego przygotowują pilotaż e-konsylium. Dzięki temu rozwiązaniu, pacjenci zyskają dostęp do specjalistów z ośrodków wysokiej referencyjności, niezależnie od tego, gdzie sami mieszkają.

– Platforma nie tylko umożliwia omówienie stanu zdrowia konkretnego pacjenta, zobaczenie go przez lekarzy konsultujących przypadek, ale też „magazynuje” w chmurze wyniki badań. Wszelkie decyzje podjęte w ramach e-konsylium – na przykład skierowanie do szpitala - są podpisywane elektronicznie i nabierają mocy prawnej. To bardzo pozytywna zmiana dla pacjentów – nie muszą opuszczać rodzinnej miejscowości, by uzyskać opinię specjalisty, nie muszą też zabierać ze sobą żadnej dokumentacji – wszystko jest dostępne lekarzom w systemie – wyjaśnia dr hab. Wiktor Kuliczkowski z Instytutu Chorób Serca USK, który merytorycznie koordynuje działania. Celem platformy jest przede wszystkim ułatwienie kontaktu i szybkiej konsultacji ze specjalistami oraz zwiększenie dostępności pacjentów do usług medycznych.

– To kolejny krok ze strony Ministerstwa Zdrowia, który ma przybliżyć pacjentowi lekarza specjalistę i ułatwić z nim kontakt. Mamy wszak opiekę koordynowaną, czyli bieżący kontakt ze specjalistą po stronie medycyny rodzinnej. Teraz uzupełniamy ją o kontakt i konsultacje ze szpitalem oraz konsultacje między szpitalami o różnym poziomie wyspecjalizowania. W każdej z tych sytuacji to pacjent jest w centrum zainteresowania – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski.

E-konsylium to kolejny etap informatyzacji w systemie ochrony zdrowia. Z medycznego punktu widzenia rozwiązanie nie stwarzało dużych problemów, podobne konsultacje przeprowadzane są od dawna. Kluczowe było wdrożenie systemu, który zapewni bezpieczeństwo danych. Z inicjatywy ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego pracują nad tym eksperci Instytutu Łączności - Polskiego Instytutu Badawczego.

– Wdrażamy kolejne rozwiązania w e-zdrowiu, które poprawią sytuację pacjentów. Polacy chętnie korzystają z e-recept, e-skierowań i e-zwolnień, bo to rozwiązania znacznie wygodniejsze niż ich papierowe odpowiedniki. E-konsylium pozwoli lekarzom wspólnie postawić diagnozę i wykorzystać do tego wiedzę ekspertów, którzy pracują w różnych ośrodkach. Ten wirtualny gabinet, to także wygoda i bezpieczeństwo dla lekarzy – platforma pozwala każdemu zobaczyć wyniki badań pacjenta, a wynik zostaje podpisany elektronicznie przez wszystkich uczestników. Cieszę się, że Ministerstwo Cyfryzacji zmienia na lepsze kolejną sferę życia Polaków – powiedział Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji.

Pomysł tego rodzaju konsultacji w Instytucie Chorób Serca narodził się już kilka lat temu. Kardiolodzy z USK od dłuższego czasu wspierają merytorycznie lekarzy z regionu. Platforma ułatwia i przyspiesza te działania.

– Nie mam wątpliwości jak wielkie znacznie ma szybka i profesjonalna konsultacja – zwłaszcza w kardiologii. Dlatego od kilku lat razem z innymi ośrodkami kardiologicznymi na Dolnym Śląsku szukaliśmy sposobu, jak w codziennej praktyce skutecznie dzielić się wiedzą i doświadczeniem, po to, aby nasi pacjenci byli optymalnie leczeni – mówi dyrektor Instytutu Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski. Instytut Chorób Serca grupuje doskonałych kardiologów i kardiochirurgów, dynamicznie rozwijamy ośrodek transplantacyjny, pracuje z nami także kilku wybitnych ekspertów spoza kraju. Dlatego jesteśmy w stanie konsultować i leczyć najtrudniejszych chorych. Ale idea e-konsylium to coś więcej, to nasza oferta skierowana do lekarzy rodzinnych. Dzięki temu rozwiązaniu, pacjent - także ten trafiający do lekarza POZ w małej miejscowości - otrzyma szybko diagnozę i propozycję leczenia. To rozwiązanie jest szczególnie ważne w kontekście alarmujących statystyk wskazujących na znaczny wzrost liczby zgonów Polaków na choroby układu krążenia. Upowszechnienie dostępu do uniwersyteckiej ekspertyzy może skutecznie odwrócić ten niepokojący trend. Cieszę się, że nawiązujemy w tym zakresie szeroką współpracę z lekarzami POZ – podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W poniedziałek, 8 maja 2023 r. o godz. 12:30 w Instytucie Chorób Serca Uniwersy-teckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu odbyła się wstępna prezentacja możli-wości platformy e-konsylium z udziałem dr. Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia, Janusza Cieszyńskiego, ministra cyfryzacji, prof. Piotra Ponikowskiego, rektora Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz dyrektora Instytutu Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, prof. Pawła Pławiaka zastęp-cy dyrektora ds. naukowych Instytutu Łączności Polskiego Instytutu Badawczego, dr. hab. Wiktora Kuliczkowskiego, z Instytutu Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpi-tala Klinicznego we Wrocławiu i konsultanta wojewódzkiego ds. kardiologii oraz Marcina Drozda, p.o. dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocła-wiu. Podczas pilotażowego e-konsylium eksperci z Instytutu Łączności – Polskiego Instytutu Badawczego oraz specjaliści z Instytutu Chorób Serca USK połączyli się z lekarzami z dwóch szpitali – Specjalistycznego Centrum Medycznego S.A. w Pola-nicy-Zdroju i Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wro-cławiu oraz lekarzem POZ, i przeprowadzili konsultacje 3 pacjentów.

– Lekarz rodzinny ma pod opieką bardzo wielu pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi. W części przypadków nie jest w stanie sam rozstrzygnąć o dalszym postępowaniu i do niedawna wszystko co mógł zrobić, to wystawić skierowanie do poradni specjalistycznej lub szpitala. Wiele z tych skierowań było i jest zbędnych, bo wystarczyłaby telekonsultacja z kardiologiem i wyjaśnienie wątpliwości. Z drugiej strony – wielu pacjentów powinno pilnie trafić na interwencję kardiologiczną, zamiast czekać w długiej kolejce – wyjaśnia dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. UMW, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej oraz kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – Pilotaż e-konsylium jest bardzo istotnym rozwiązaniem systemowym, które umożliwia szybką konsultację kardiologiczną pacjenta również z poziomu podstawowej opieki zdrowotnej, co poprawia jej jakość i zwiększa dostępność do specjalistycznej opieki potrzebującym pacjentom. Niewątpliwie rozwiązanie to stanie się także ważnym elementem w rozwoju opieki koordynowanej nad pacjentem kardiologicznym w POZ wyjaśnia prof. Mastalerz-Migas.

Platforma ma zostać oddana do końca roku i w kolejnym być testowana w sieci kardiologicznej.



fot. Tomasz Walów/UMW


 
<< Początek < Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Następna > Ostatnie >>

Strona 6 z 37

Shock Team

Internetowe Konto Pacjenta

Wyniki Laboratoryjne

Portal Pacjenta

Odwołanie wizyty

1.jpg

Sieć kardiologiczna

1.jpg

Dobry Posiłek

logo.jpg

Konsultacje anestezjologiczne

konsultacje.jpg

Wykrywanie wad rozwojowych

UCCR.jpg

Centrum Robotyki

centrum_robotyki.jpg

Badanie opinii pacjentów

nowe.jpg

Studenci materiały szkoleniowe

nowe.jpg

Wolontariusze materiały szkoleniowe

kopia.jpg

Medycyna Nuklearna

Unicef

Informacja dla obywateli Ukrainy



USK pomaga Ukrainie



Obraz_422.jpg