Pierwsi w Europie

Wrocław, 7.05.2018 r.

Pierwsi w Europie przeszczepili rzepkę u chorego z guzem olbrzymiokomórkowym

Na sali operacyjnej w czasie przeszczepu, było dwóch Szymonów Draganów ojciec i syn, wspierający się w trakcie tego zabiegu.


Zabieg wykonywany był przez zespół w składzie: dr Szymon Dragan (ortopeda), dr Krzysztof Zimmer (mikrochirurg), lek. Łukasz Mucha (ortopeda), nadzorujący zabieg - prof. Szymon Dragan (ortopeda), Paweł Mikołajczyk (pielęgniarz instrumentariusz), Krystyna Molka (pielęgniarka instrumentariuszka pomagająca), lek. Hanna Gordziewicz (anestezjolog), Małgorzata Perec (pielęgniarka anestezjologiczna).


prof. Szymon Dragan, Kierownik Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu

Unikalność operacji polega na tym, że została ona wykonana u pacjenta, który był leczony z powodu guza olbrzymiokomórkowego, zajmującego tylko rzepkę. Standardowo wykonuje się u takich pacjentów wycięcie guza i uzupełnienie loży po nim przeszczepami kostnymi lub materiałem kościozatępczym. Czasami stosuje się także endoprotezy poresekcyjne. W tym przypadku było to niemożliwe, trzeba było zrekonstruować tzw. aparat wyprostny, by możliwe było u pacjenta prostowanie stawu kolanowego. W związku z tym podjęliśmy decyzję o przeszczepie. Materiał do przeszczepu został przygotowany przez bank tkanek RCKiK w Katowicach.

To była dość długa droga. Nie była to decyzja podejmowana w przeciągu kilku dni, tylko kilku miesięcy, z dużymi wątpliwościami, z prześledzeniem piśmiennictwa, literatury, z wyjaśnieniem każdego kroku tego zabiegu operacyjnego.

Było to duże wyzwanie. Mieliśmy zastosować przeszczep allogenny, pobrany ze zwłok. Nie wiedzieliśmy, czy się „przyjmie”. Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy stosowali żadnej immunosupresji, czyli nie będą osłabiane siły odpornościowe organizmu po to, żeby ułatwić funkcjonowanie przeszczepu. Poza tym nie wiedzieliśmy, jak zachowa się martwa kość – przeszczepiona w „żywy” staw kolanowy i czy osiągniemy założony cel. Czy pacjent wróci do pracy i czy będzie normalnie funkcjonował?

Mieliśmy świadomość, że są to bardzo rzadkie operacje. Wcześniej, zgodnie z naszą wiedzą, tylko jedna taka operacja była przeprowadzona w guzie olbrzymiokomórkowym, ale jesteśmy chirurgami, pracujemy w jednym z najlepszych szpitali w Polsce, jeżeli nie w Europie Środkowowschodniej. Szpital jest wspaniale wyposażony i jednocześnie dąży do tego, żeby stworzyć tutaj centrum doskonałości w wybranych dziedzinach medycyny, zwłaszcza ortopedycznej.


Dr Szymon Dragan, Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu

40-letni pacjent, po urazie skrętnym stawu kolanowego trafił na ostry dyżur – tam został zdiagnozowany, zaopatrzony zgodnie z wytycznymi postępowania po urazie skrętnym kolana i przypadkowo została u niego zlokalizowana zmiana w rzepce. Pacjent później diagnozował się w poradniach ortopedycznych i na pewien czas zaniechał leczenia, wrócił do naszej kliniki z silnym bólem kolana wynikającym z nowotworu, który znajdował się w rzepce. Guz był izolowanym nowotworem, nie przekraczał granic rzepki. Pacjent zakwalifikowany został do leczenia operacyjnego. Ze względu na silny ból nie mógł pracować. Uniemożliwiało mu to normalne funkcjonowanie.

Tego typu guz występuje dosyć często w ortopedii, natomiast w tej lokalizacji jest bardzo rzadki. Niewiele takich nowotworów w przeciągu ostatniego wieku zostało opisanych, te ilości, zgodnie z literaturą, nie przekraczają 150 przypadków. Nie było możliwości klasycznego leczenia, typowego dla tego typu nowotworu. W związku z tym poszukiwaliśmy innowacyjnych rozwiązań takich, które by pozwoliły pacjentowi na powrót do normalnej funkcji stawu. Zastanawialiśmy się, co możemy dla pacjenta zrobić i doszliśmy do wniosku, że właśnie tego typu metoda, czyli przeszczep całego aparatu wyprostnego stawu kolanowego – łącznie z rzepką, czyli kością zajętą przez nowotwór, będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem. Było to oczywiście pewne ryzyko, bo zgodnie z naszą wiedzą jest to drugi tego typu zabieg wykonany na świecie przy tym rozpoznaniu. Problemy mogły być bardzo różnorodne, łącznie z odrzuceniem przeszczepu, brakiem wgajania się części kostnych. Pacjent mógł też nie zaakceptować tego przeszczepu. Na szczęście wszystkie badania kontrolne wykazują prawidłową funkcję i przebudowę przeszczepionego aparatu. Nowotwór mieścił się w rzepce. Została ona w całości usunięta. Na szczęście nie znaleźliśmy żadnych cech „przejścia” nowotworu poza rzepkę.

Z tego, co udało nam się ustalić jest to drugi tego typu zabieg na świecie – pierwszy wykonany w Europie. Pierwszy na świecie był wykonany w Indiach (jest on opisany w amerykańskim czasopiśmie), było to kilka lat temu. Mamy nadzieję, że niebawem ukaże się także nasz opis przypadku.


Pacjent:

Moje problemy pojawiły się przed trzema laty. Zacząłem jeździć na rolkach. Dosyć często, praktycznie codziennie – tak mi się spodobało to jeżdżenie. Po pewnym czasie zacząłem odczuwać bóle w prawym kolanie. Podejrzewałem, że to jest związane z jazdą na rolkach, że za dużo jeżdżę. W sumie nic z tym nie robiłem, pomyślałem, że jak przestanę jeździć, to się będę lepiej czuł, ale wchodząc po schodach – potknąłem się i wtedy właśnie się zaczęły moje problemy z nogą.

Nowotwór, usłyszałem pierwszy raz, kiedy dostałem wyniki biopsji. Wtedy dowiedziałem się, że to jest guz olbrzymiokomórkowy. Wtedy poczułem żal do losu, że to akurat mnie spotkało w tak młodym wieku. Opcja przeszczepu i możliwość leczenia, która pomoże mi zachować mobilność stawu kolanowego pojawiła się dwa lata temu. Na początku się bałem, jak to będzie? Czy to się w ogóle sprawdzi? Jak to będzie wyglądać? Czy ja zachowam mobilność tego stawu.

Pól roku po operacji wróciłem do pracy. Nic mnie nie boli. Czuję się super. Wróciłem do pełnej sprawności fizycznej. Może nie mogę uprawiać aktywnie sportu, bo to jednak jest związane z tym, że trzeba tę nogę oszczędzać. Staram się jednak korzystać aktywnie z wypoczynku – spaceruję, troszkę jeżdżę na rowerze, mogę wykonywać takie nie obciążające stawu kolanowego czynności. Czasami myślę o tym, że mam czyjąś rzepkę w sobie. Cieszę się, że ktoś mi pomógł i że w tej chwili medycyna ma takie możliwości.



 

Shock Team

Internetowe Konto Pacjenta

Wyniki Laboratoryjne

Portal Pacjenta

Odwołanie wizyty

1.jpg

Sieć kardiologiczna

1.jpg

Dobry Posiłek

logo.jpg

Konsultacje anestezjologiczne

konsultacje.jpg

Wykrywanie wad rozwojowych

UCCR.jpg

Centrum Robotyki

centrum_robotyki.jpg

Badanie opinii pacjentów

nowe.jpg

Studenci materiały szkoleniowe

nowe.jpg

Wolontariusze materiały szkoleniowe

kopia.jpg

Medycyna Nuklearna

 

Unicef

Informacja dla obywateli Ukrainy



USK pomaga Ukrainie



Obraz_423.jpg